Nie zawsze tak bywa,ale takie jest życie ;) |
,,Hej M, dawaj do mnie szybko "
Od razu pobiegłam. Gdy już byłam na miejscu dowiedziałam się ,że moja przyjaciółka wczoraj miała rację , okazało się ,
że Igor przyjechał na wakacje. Moja reakcja była nie zbyt miła. Pewnego wieczoru postanowiłam iść z. Mają
i jeszcze jedną koleżanką(nazwijmy ją Patrycja) na dwór. Poszliśmy na nasze miejsce i ich tam spotkaliśmy.
Szczerze mówiąc zmieniłam się i to sporo ,z resztą nie tylko ja .Było już ciemno i atmosfera była niemiła, ponieważ
Igor ze mną i z Mają nie miał dobrych relacji od pewnego czasu.Oni siedzieli spory kawałek od nas i sobie gdzieś
poszli ,a my poszliśmy na ich miejsce bo tam było lepiej .;d Za jakiś czas wrócili i poszli tam gdzie
my w trzy wcześniej siedziałyśmy .Zawołałam Mateusza i z nim chwile pogadałam okazało się ,że
Igor chciał iść tylko po to ,żeby nas obczaić . I tak potoczył się pierwszy dzień , w którym
się zobaczyłam z Igorem po długim czasie. Nie było to miłe uczucie. KW kolejnych dniach działo się coraz więcej i więcej./M
Chcecie więcej szczegółów tych naszych ,,spotkań" piszcie na asku'u http://ask.fm/Mywiemy123
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz